Nawet 400 jednostek krwi pełnej, płytek krwi i osocza jest codziennie wydawane szpitalom przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Tymczasem magazyny Centrum są na wyczerpaniu. Brakuje wszystkich grup krwi z wyjątkiem AB Rh+ oraz AB Rh-.
CZYTAJ: Krew pilnie potrzebna. Braki w lubelskich magazynach
– Cały czas rośnie zapotrzebowanie szpitali na krew – mówi Alicja Baj z działu ekspedycji Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. – Zabiegów jest wykonywanych bardzo dużo. Jeżeli nie będziemy mieć krwi, to część z nich będzie musiała niestety ulec przełożeniu. My robimy wszystko, żeby zapewnić krew.
– Krwiodawca nie może być osobą chorą przewlekle – mówi lekarz z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie, Dariusz Osiński. – Trzeba być wypoczętym, po delikatnym śniadaniu, zdrowym i w wieku od 18 do 65 lat.
W Lublinie krew można oddawać między innymi: w siedzibie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Żołnierzy Niepodległej.
Organizowane są także akcje terenowe. Dziś krew (07.07) można oddać w Centrum Integracji Sensorycznej w Krasnymstawie oraz przed Spomlekiem w Radzyniu Podlaskim. Obie akcje będą prowadzone od godziny 8.30 do 12.00.
MaK / opr. ToMa
Fot. archiwum