Nie doszło do chemicznego skażenia Zalewu Zemborzyckiego w Lublinie – zapewniają służby. Kolejne wyniki badań poznamy w ciągu najbliższych dni – to informacje po roboczym spotkaniu w siedzibie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
CZYTAJ: Ponad pół tony śniętych małży zebrano w weekend nad Zalewem Zemborzyckim
Narada z udziałem przedstawicieli Wód Polskich, WIOŚ oraz Polskiego Związku Wędkarskiego odbyła się dziś (16.08) w związku z nasileniem zjawiska śnięcia małży w Zalewie Zemborzyckim podczas długiego weekendu 13-15 sierpnia.
Każdego dnia usuwane są martwe mięczaki, które następnie poddawane są utylizacji przez wyspecjalizowaną firmę. Tylko podczas długiego weekendu zebrano ok. 500 kg martwych małży. W dalszym ciągu prowadzony jest monitoring i utylizowane są wyrzucane na brzeg muszlowce.
Leszek Żelazny, Lubelski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, poinformował, że dotychczasowe wyniki nie potwierdzają chemicznego skażenia wód Zalewu. Kolejne wyniki poznamy w najbliższych dniach.
– Okręg lubelski PZW deklaruje pełną współpracę przy usuwaniu martwych małży ze zbiornika – dodał dyrektor lubelskiego związku Konrad Hajczuk.
Służby cały czas wymieniają się informacjami o wszystkich zdarzeniach wstępujących w rzekach i zbiornikach wodnych w województwie lubelskim.
TSpi/ opr. DySzcz
Fot. archiwum