Tymczasowy areszt dla 40-latki podejrzanej o doprowadzenie do wybuchu gazu, w którym zginęło starsze małżeństwo

wyrok 2 2021 02 09 163456 2022 04 20 133655 2022 08 17 110055

Jest tymczasowy trzymiesięczny areszt dla kobiety podejrzanej o doprowadzenie do wybuchu gazu, w którym zginęło starsze małżeństwo. Do tragedii doszło w grudniu 2020 r przy ul. Krótkiej w Puławach. Kobieta podejrzana o doprowadzenie do eksplozji i zawalenia się domu  to 40-letnia mieszkanka miasta.

Dom jednorodzinny pod siłą wybuchu częściowo się zawalił. W środku była podejrzana i  spokrewnione z nią starsze małżeństwo – 65-letnia kobieta i 75-letni mężczyzna – które nie przeżyło zdarzenia. Sieć gazowa była w tym rejonie sprawdzana dwa miesiące przed wybuchem – nie stwierdzono nieszczelności.

– Kobieta odpowie między innymi za zabójstwo dwójki osób – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. – Co najmniej godząc się na to, aby inne osoby zginęły, doprowadziła do takiej sytuacji, że doszło do wybuchu gazu, w wyniku czego zginęły dwie osoby i inne osoby mieszkające w tym budynku zostały narażone na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Szczegółów tego zdarzenia nie ujawniamy, natomiast kobieta była również mieszkanką tego domu, a osoby, które zginęły, to była jej rodzina.

Jak udało się dowiedzieć Polskiemu Radiu Lublin, 40-latka podczas przesłuchania nie przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia, których śledczy – ze względu na dobro postępowania – jak na razie nie ujawniają.

Kobiecie może grozić nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

MaTo/ opr. DySzcz

Fot. archiwum

Exit mobile version