Wataha, bohomaz, step, majdan – to tylko kilka haseł, które w zilustrowanej formie można oglądać w siedzibie Warsztatów Kultury w Lublinie. Głównym motywem wystawy są ukrainizmy, czyli słowa funkcjonujące w języku polskim, a wywodzące się z języka ukraińskiego.
– Autorzy prac, czyli głównie ilustratorzy młodego pokolenia, pokazali słowa nie jako zestaw liter, ale jako wizualne formy, które opowiadają historie – mówi Agnieszka Wojciechowska z Warsztatów Kultury w Lublinie. – Jedną z bardziej interesujących jest praca pod tytułem „Mereżka”. To rodzaj haftu. Zabawne jest natomiast to, że w obu językach słowo to określa coś bardzo specyficznego. Nie mówi o hafcie jako takim, a określa bardzo precyzyjną jego dziedzinę. Myślę, że wiele osób zapytanych na ulicy nie miałoby zielonego pojęcia, co to słowo oznacza.
CZYTAJ: „Słownik ukrainizmów”. Warsztaty Kultury zapraszają na niezwykłą wystawę
„Słownik ukrainizmów. Interpretują polscy i ukraińscy ilustratorzy” to artystyczno-edukacyjne przedsięwzięcie, będące efektem współpracy Miejskiej Galerii Sztuki w Łodzi i Łódź Design Festival.
Wystawę można oglądać do 22 października w Warsztatach Kultury przy ulicy Grodzkiej 7 w Lublinie.
AŁ / opr. ToMa
Fot. materiał organizatora