Zawodnicy z całego kraju zmagają się w Regatach o Złocistego Cebularza na Zalewie Zemborzyckim. W ósmej edycji imprezy zaliczanej do żeglarskiego Pucharu Polski bierze udział ponad setka dzieci i młodzieży w wieku 8-18 lat w trzech kategoriach.
CZYTAJ: Piknik towarzyszący Regatom o Puchar Złocistego Cebularza
– W tym roku zmagają się uczestnicy m.in. z Krakowa, Kielc, Tarnobrzegu. Białegostoku, Niska, Legionowa, Lublina czy Warszawy. Dziś ma odbyć się 7 wyścigów – mówi zastępca prezesa Uczniowskiego Klubu Sportowego Żegluj, Michał Rakowski. – Każdy wyścig polega na przepłynięciu trasy. Trasę wyznaczają na wodzie boje. Najtrudniejszy element to tzw. halsówka, kiedy płyniemy pod wiatr. Musimy tak manewrować łódką, żeby jak najszybciej, jakby zygzakując, dopłynąć do górnej boi.
– Wszystko zależy od wiatru, bo to on nadaje szybkość, a na razie warunki nie są za dobre – uważają uczestnicy regat. – W naszej klasie są dwie osoby na łódce. Sternik pilnuje trasy, załogant jest od stawiania spinakera, czyli trzeciego żagla, który stawiamy na kursach pełnych – wtedy wiatr wieje od tyłu. Jest też odpowiedzialny za utrzymanie łódki w linii prostej, żeby się nie wywróciła. Musimy mieć idealnie dobrany żagiel i rozłożyć ciężar tak, żeby łódka szła idealnie po wodzie.
Regaty będą rozgrywane również jutro (25.09). Oprócz żeglowania organizatorzy przygotowali konkursy dla dorosłych, dzieci i młodzieży oraz zabawy terenowe.
RyK / opr. WM
Fot. Piotr Michalski