Jest tymczasowy areszt dla 35-latka z Zamościa, który miał zaczepiać i nękać przypadkowo napotkane kobiety. Zawiadomienie w jego sprawie złożyły: 28-latka i 39-latka.
Mężczyzna nachodził kobiety w miejscach publicznych, śledził i zaczepiał. Młodszą z pokrzywdzonych miał szarpać i dotykać.
CZYTAJ: Zatrzymano 35-latka, który śledził i zaczepiał kobiety. Policja poszukuje jego pozostałych ofiar
– Podczas przesłuchania nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia, których ze względu na dobro postępowania nie możemy ujawnić – mówi zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Zamościu, Jarosław Rosołek.
W przeszłości 35-latek został zatrzymany w związku z zabójstwem własnej matki. Zdaniem biegłych podczas popełniania tego czynu był niepoczytalny. Trafił do zakładu psychiatrycznego, skąd wyszedł w 2017 roku.
Teraz śledczy ponownie powołają biegłych psychiatrów, którzy zbadają 35-latka. Mężczyźnie może grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
Komenda Miejska Policji w Zamościu nadal poszukuje osób, które mogły paść ofiarą zatrzymanego 35-latka. Pojawiał się on najczęściej przy ul. Hrubieszowskiej, Lwowskiej, Krasnobrodzkiej i Młyńskiej w Zamościu, ale bywał też widywany w innych rejonach miasta. Jest to szczupły, wysoki (około 175 cm wzrostu) mężczyzna z zarostem, o ciemnych krótkich włosach i ciemnej karnacji.
Osoby, które w ostatnim czasie spotkała podobna sytuacja, proszone są o zgłaszanie się do Komendy Miejskiej Policji w Zamościu przy ul. Wyszyńskiego 2 lub kontakt telefoniczny pod numerem telefonu: 47 815 19 00.
MaTo / opr. KB
Fot. Policja Lubelska