Nieznany do tej pory wiersz Józefa Czechowicza będzie można poznać podczas spotkania w Muzeum Literackim na lubelskim Starym Mieście. Utwór powstał dokładnie 100 lat temu nad jeziorem Opsa w pobliżu Słobódki na terenie obecnej Białorusi. Rękopis był przechowywany w archiwum rodzinnym Marka Prokopa – siostrzeńca Heleny Życińskiej, dla której Czechowicz napisał wiersz.
CZYTAJ: Nieznany wiersz Czechowicza trafił do Muzeum Narodowego w Lublinie
– Gdy zobaczyłem ten rękopis od razu rozpoznałem autora – mówi kierownik Muzeum Literackiego imienia Józefa Czechowicza, Aleksander Wójtowicz. – Ja na pierwszy rzut oka byłem przekonany, że to jest Czechowicz. On ma niesłychanie charakterystyczny sposób pisania. Zwłaszcza w momencie, kiedy tworzy czystopisy. Czystopis to jest ta ostatnia wersja wiersza, pozbawiona niemalże poprawek i skreśleń. To jest taki modelowy czystopis Józefa Czechowicza. To się rozpoznaje po sposobie zapisu konkretnych liter, mniej więcej z tego samego czasu. To jest ponad wszelką wątpliwość.
Spotkanie poświęcone rękopisowi rozpocznie się w Muzeum Literackim przy ulicy Złotej w Lublinie o godzinie 12.00. Weźmie w nim udział rodzina adresatki wiersza.
MaK / opr. AKos
Fot. Iwona Burdzanowska