Rozrastają się struktury i zaplecze wojskowe w województwie lubelskim. To efekt nie tylko konfliktu zbrojnego w Ukrainie, ale także kryzysu migracyjnego na wschodniej granicy. Chodzi również o wsparcie granicy NATO.
O roli wojska w naszym regionie mówili dowódcy lubelskich jednostek podczas obchodów święta 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej imienia generała dywizji Franciszka Kleeberga w Woli Gułowskiej.
CZYTAJ: „Pamięć jest ciągle żywa”. 83. rocznica ostatniej bitwy września 1939 [ZDJĘCIA]
– Żyjemy w niepewnych czasach, stąd może większa fascynacja wojskiem wśród młodego pokolenia – uważają mieszkańcy Woli Gułowskiej, uczestnicy pikniku wojskowego. – Najbardziej podobają mi się czołgi. Przeczytałem o takim sprzęcie, dałbym radę go odpalić i zgasić. Można wejść, popatrzeć, posterować. Podobają mi się pokazy konne. Mój nieżyjący już tata bardzo kochał Kleeberczyków, przejęłam po nim tę pałeczkę. Nie ma roku, żebym nie była na tej uroczystości.
– Niespełna 3 lata temu rozpoczęto formowanie 19. Brygady Zmechanizowanej – mówi dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej, gen. Arkadiusz Szkutnik. – Było to niesamowicie trudne zadanie. Podczas ćwiczenia „Niedźwiedź 22” brygada została certyfikowana według najwyższych standardów NATO. Dowództwo 19. Brygady Zmechanizowanej osiągnęło pełną gotowość operacyjną.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Święto 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej w Woli Gułowskiej
– Brygada liczy kilka tysięcy żołnierzy – wskazuje dowódca 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej, gen. Rafał Miernik. – Nasz cel jest daleko idący, nie mogę omówić go w szczegółach. Ale mogę powiedzieć, że ten proces jest płynny, harmoniczny i niezagrożony. Szczególnie tutaj, we wschodnich województwach naszego państwa, widać, że aktywność i wola służby jest bardzo duża. Jestem bardzo zbudowany tym procesem.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Piknik wojskowy w Woli Gułowskiej
– Mmam synów wojskowych. Jeden jest w Dęblinie na lotnisku, a drugi w straży wojskowej na lotnisku Chopina w Warszawie. Zainteresowanie wojskiem chyba wzrasta. Szkoda, że jestem za stara, bo i ja powinnam wstąpić do wojska – stwierdza jedna z uczestniczek pikniku wojskowego.
– My się w tej chwili tworzymy, bowiem istniejemy od 3 miesięcy – mówi dowódca 19. Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej, płk Robert Kasperczuk. – Formowanie brygady idzie dosyć sprawnie. Jesteśmy już na granicy i wspieramy Straż Graniczną w jej działaniach. 8 października rozpoczynamy swoją pierwszą „szesnastkę”, czyli szkolenie zakończone przysięgą. Na tę „szesnastkę” mamy już chętnych ok. 80 osób. Zobaczymy, jaki będzie wynik ostateczny. Kolejne szkolenie to szkolenie wyrównawcze. Na nie też mamy już chętnych ok. 50 osób. Jak na brygadę, która funkcjonuje 3 miesiące, jest to dobry „urobek”.
CZYTAJ: Wojsko przyciąga. Święto 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej [ZDJĘCIA]
– Dzisiaj przede wszystkim naszym obowiązkiem jest to, co jest w naszej przysiędze wojskowej, czyli musimy być zdolni do ochrony granic państwa, do tego, by Polska była suwerenna – podkreśla gen. Rafał Miernik. – Dlatego zwiększamy nasze struktury, wymieniamy sprzęt, wymieniamy technikę bojową, a przede wszystkim rekrutujemy wszystkich chętnych do służby we wszystkich formach służby, jakie są w siłach zbrojnych.
– 19. Nadbużańska jest drugą jednostką obrony terytorialnej w województwie lubelskim – zaznacza płk Robert Kasperczuk. – To znaczy, że są chętni do tych brygad i chcą służyć. Istnieje potrzeba, żeby tworzyć takie brygady. Kolejnym etapem tworzenia mojej jednostki będzie następny batalion, który będzie tworzony w Hrubieszowie i Poturzynie już w przyszłym roku. W 2024 roku przejmuję batalion z Białej Podlaskiej. 19. Nadbużańska w swojej odpowiedzialności ma 5 powiatów, począwszy od bialskiego, skończywszy na tomaszowskim. To są wszystkie powiaty przygraniczne. Wsparcie granicy wschodniej, czyli – jakby nie patrzeć – wsparcie granicy NATO, jest naszą niezwykłą odpowiedzialnością.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Apel pamięci żołnierzy Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga
– Społeczeństwo musi być świadome i przygotowywać się do wszelkich zagrożeń, które mogą naruszyć suwerenność narodową. Silne państwo to silna armia – dodaje gen. Rafał Miernik.
Szeregi 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej imienia generała dywizjonu Franciszka Kleeberga zasila obecnie ponad 2 tys. żołnierzy, a chętnych nie brakuje również do utworzonej zaledwie 3 miesiące temu 19. Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
CZYTAJ: 19. Lubelska Brygada Zmechanizowana otrzyma chorągiew Wojska Polskiego
Piknik wojskowy był również okazją do zapoznania się ze sprzętem oraz obowiązkami służby w wojsku. Podczas uroczystości w Woli Gułowskiej 19. Lubelska Brygada Zmechanizowana otrzymała chorągiew Wojska Polskiego.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Msza święta w intencji 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej
RyK / opr. WM
Fot. Piotr Michalski