Zespół Wilki w tym roku obchodzi swoje 30-lecie. Oczywiście z tej okazji musiała powstać kolejna porcja rockowych piosenek z gitarowymi riffami. Album „Wszyscy marzą o miłości„ tworzony był w nietypowych warunkach. Nagrania zaczęły się w 2019 roku, jednak ograniczenia związane z pandemią skomplikowały prace. Muzyka powstała zdalnie, w oddaleniu o tysiące kilometrów.
„Na tej płycie pochwała dla miłości, dla muzyki, dla życia. Stąd też tytuł „Wszyscy marzą o
miłości”. To zdanie i ten refren wydał mi się najuczciwszy, najprawdziwszy z całej płyty, powiedziany wprost, bez cienia literackiej maniany. Czas był raczej dołujący, nie chciałem pisać ani o pandemii, ani o samotności albo o samotność we dwoje, czy samotności w czterech ścianach, czy samotności w tłumie.” – Robert Gawliński.
Spotkania z „płytą tygodnia” od poniedziałku do piątku o godz. 11:15 w „Przedpołudniku”.
MF
Fot. nadesłane/ Agora Muzyka