W Lublinie odbyły się obchody Święta Żołnierza Rezerwy. Wydarzenie to przede wszystkim wyraz szacunku dla wojskowych Rzeczypospolitej Polskiej, którzy są gotowi na wezwanie natychmiast stawić się do służby.
– Siły rezerwy to kluczowa formacja na współczesnym polu walki – mówi prezes Zarządu Głównego Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej, pułkownik rezerwy Alfred Kabata. – Oczywiście najważniejsze jest wojsko operacyjne, Wojska Obrony Terytorialnej i pozostałe rodzaje wojsk, ale bez uzupełnienia, bez żołnierzy rezerwy trudno jest wygrać wojnę. Żołnierze rezerwy mają ważną rolę w uzupełnieniu. Ich wyszkolenie decyduje w dużej mierze o sukcesie na współczesnym polu walki.
CZYTAJ: „Trenuj z wojskiem”. Militarne szkolenia dla każdego w Lubelskiem
Główne uroczystości miały miejsce na placu Litewskim w Lublinie, gdzie odbyło się wręczenie odznaczeń, apel pamięci i złożenie kwiatów przy pomnikach Marszałka Józefa Piłsudskiego i Nieznanego Żołnierza.
– Związek Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej oraz sami żołnierze strzegą naszej tradycji i niepodległości – mówi wicewojewoda lubelski, Bolesław Gzik. – Związek Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej to historia, tradycja i patriotyzm. To również działanie w kierunku młodzieży, żeby przypominać o tych ciężkich czasach, kiedy trzeba było walczyć. Teraz naszym zadaniem jest utrzymanie niepodległości i wolności w naszej Rzeczypospolitej.
Obecnie w polskiej armii służy około 120 tys. żołnierzy, a ponad 500 tys. to rezerwiści.
MaTo / opr. WM
Fot. Tomasz Maczulski