Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa cieszy się rosnącym zainteresowaniem

Rośnie zainteresowanie dobrowolną zasadniczą służbą wojskową. Od maja do Wojskowego Centrum Rekrutacji w Lublinie wpłynęło około 400 aplikacji.

CZYTAJ: „Ochotnicy w walce mogą okazać się szczególnie cenni”. Żołnierze dobrowolnej służby złożyli przysięgę [ZDJĘCIA]

– Na start ochotnik otrzymuje 4500 złotych brutto, ale to nie koniec korzyści – mówi major Marek Kubicki, szef Wydziału Rekrutacji Wojskowej Komendy Uzupełnień w Lublinie. – Przede wszystkim osoby, które idą do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, mają pierwszeństwo w powołaniu do zawodowej służby wojskowej. To otwarcie drzwi do innych form mundurowych – straż graniczna, więziennictwo, policja. Jest możliwość ukończenia różnego rodzaju kursów doskonalących – kierowca kategorii C, kierowca kategorii C+E, saper, spawacz – które gdzieś tam w życiu, jeżeli ktoś nie zwiąże się z wojskiem, mogą też się przydać.

CZYTAJ: Minister Błaszczak na przysiędze żołnierzy w Chełmie: Budujemy silne Wojsko Polskie

Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa obejmuje dwa etapy: 28-dniowe szkolenie podstawowe i 11-miesięczne szkolenie specjalistyczne. Ochotnik musi mieć ukończone 18 lat, obywatelstwo polskie i nie może być karany za przestępstwo umyślne.

FiKar / opr. WM

Fot. Łukasz Grabczak / archiwum