Trzy wiaty przystankowe w Białej Podlaskiej zamieniły się w galerię sztuki. Prezentowana jest tam twórczość i życie wybitnego artysty malarza z Południowego Podlasia Bazylego Albiczuka.
To projekt realizowany przez miasto, który ma na celu promowanie w przestrzeni publicznej sztuki regionu, a także zachęcenie mieszkańców do odwiedzenia Muzeum Południowego Podlasia.
– Na pewno jest inaczej niż taki zwyczajny, zawsze jest coś ciekawego namalowane. Zupełnie to inaczej wygląda. Chodzi tylko o to, żeby tego nikt nie zniszczył – mówią mieszkańcy. – Widzę tu jakąś naturę, jakieś jezioro, ptaki, woda, dużo kwiatów i zieleni. O Albiczuku coś kiedyś słyszałem, ale nic konkretnego nie powiem. Myślę, że zachęci to wielu ludzi do obejrzenia wystawy w muzeum, bo prace są dosyć ciekawe. To jest nauka dla młodzieży. Pokazanie, że jest to związane z nasza ziemią. Przypomnienie, jaki artysta na tej naszej ziemi podlaskiej mieszkał. O Albiczuku nie słyszałem, bo nie interesuję się tym. Ale pójdę i sprawdzę w Internecie czy w muzeum. Na darmo go ktoś tutaj nie powiesił, jest zasłużony. Warto przypomnieć, kto to był.
CZYTAJ: Muzeum Południowego Podlasia przybliża postać malarza ogrodów
– Pierwsze trzy wiaty zostały ozdobione fragmentami obrazów Bazylego Albiczuka – mówi rzecznik urzędu miasta w Białej Podlaskiej, Gabriela Kuc-Stefaniuk. – W planie są kolejne realizacje. Jeśli chodzi o dobór elementów, czy tego, co eksponuje Muzeum Południowego Podlasia, zostawiamy to specjalistom. Chodzi o to, by były to wiaty wkomponowane w otoczenie miasta, ale przede wszystkim przypominające jak wiele pięknych wystaw w Muzeum Południowego Podlasia możemy zobaczyć.
– W Dziale Etnografii posiadamy niezwykle cenną i bogatą kolekcję. Jest to spuścizna po Bazylim Albiczuku – opowiada Agnieszka Mikszta z Muzeum Południowego Podlasia. – Bazyli Albiczuk był nieprofesjonalnym artystą, malarzem, pochodzącym z Dąbrowicy Małej, z naszego regionu. Był samoukiem, natomiast można powiedzieć, że był wybitnym artystą. Bazyli Albiczuk jest doceniany przez muzealników, przez kolekcjonerów, przez historyków sztuki. Jego prace trafiły do wielu różnych muzeów, ale również do kolekcji prywatnych. Większa część jego twórczości znajduje się w naszych zbiorach w Muzeum Południowego Podlasia. Artysta ten był sprofilowany na twórczość, która dotyczył ogrodów. Jego własnego ogrodu, który stworzył przy swoim domu, w którym zasadził bardzo wiele roślin ozdobnych. Miał kilkaset gatunków, które zdobywał w taki sposób, że przenosił je z łąk, z przydrożnych rowów. Wiele z nich to były rośliny ozdobne, których sadzonki pozyskiwał od prywatnych osób, które wielbiły jego twórczość, jak i jego działalność ogrodniczą. Był wielkim pasjonatem ogrodnictwa, ale przede wszystkim natury.
CZYTAJ: Uratował piękno bialskiej przyrody. Dzieła Bazylego Albiczuka doczekały się renowacji
– Miłe, cieszy oko. Widzę kwiaty i zieleń. Przyroda piękna. Takie nasze klimaty, które cieszą oko i duszę. Wiata jest teraz zielona. Jak jest pełne lato, to tu jest dużo zieleni i pasuje to – mówi mieszkanka.
Przystanki, gdzie prezentowana jest sztuka Bazylego Albiczuka, znajdują się na ulicach Terebeskiej, Sidorskiej i Alei Tysiąclecia.
Mat / opr. PrzeG
Fot. nadesłane