Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że jesteśmy gotowi do rozpoczęcia trzeciego projektu budowy elektrowni jądrowej w Polsce.
Rząd zatwierdził uchwałę w sprawie budowy w Polsce elektrowni atomowej przez amerykańską firmę Westinghouse. Drugi obiekt, w wielkopolskim Pątnowie, ma wybudować firma z Korei Południowej. W poniedziałek w Seulu podpisany został list intencyjny w tej sprawie.
CZYTAJ: Projekt uchwały rządu ws. atomu: Lubiatowo-Kopalino jako preferowana lokalizacja pierwszej jądrówki
Jak mówił premier na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, trzecia elektrownia miałaby powstać w Polsce centralnej: – Dokładna lokalizacja będzie wybrana w najbliższych miesiącach, kwartałach. Ale jak najbardziej widzimy przestrzeń dla co najmniej 3 tych dużych projektów tradycyjnej energetyki jądrowej, bo te SMR-y czy MMR-y to technologia, która jest dopiero certyfikowana – mówił premier Morawiecki.
Szef rządu dodał, że będzie wspierał budowę małych reaktorów SMR i MMR przez prywatne podmioty.
W projekcie uchwały rządu zapisano wybór technologii Westinghouse AP1000 dla budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Wskazana przez inwestora jako preferowana lokalizacja to Lubiatowo-Kopalino. Projekt zawiera też stwierdzenie o konieczności przyspieszenia przygotowania i realizacji budowy drugiej wielkoskalowej elektrowni jądrowej bez wskazania na tym etapie technologii.
Budowa elektrowni ruszy prawdopodobnie w roku 2026. Pierwszy blok elektrowni jądrowej ma zostać uruchomiony w roku 2033. Zgodnie z polskim programem energetyki jądrowej później co 2-3 lata mają być wdrażane kolejne bloki.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział w środę, odnosząc się do kosztów budowy pierwszego projektu jądrowego w Polsce, że orientacyjna suma to do ok. 20 mld dol., czyli kwota sięgająca 90-100 mld zł.
RL / IAR / PAP / opr. WM
Fot. PAP/Leszek Szymański; infografika: Adam Ziemienowicz / PAP