W najbliższych miesiącach inflacja najprawdopodobniej pozostanie nadal wysoka, a na początku przyszłego roku może jeszcze nieco wzrosnąć na skutek zmian w tarczy antyinflacyjnej – powiedział w czwartek (10.11) prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że od II kw. 2023 r. inflacja będzie się wyraźnie obniżać.
Podczas konferencji prasowej szef banku centralnego stwierdził, że w najbliższych miesiącach inflacja najprawdopodobniej pozostanie nadal wysoka, a na początku przyszłego roku: w styczniu, lutym może jeszcze nieco wzrosnąć, co będzie wynikało z zapowiadanych zmian w tarczy antyinflacyjnej.
– Zgodnie z naszą projekcja, od II kw. przyszłego roku inflacja będzie się wyraźnie obniżać – poinformował.
Przypomniał, że w przyszły poniedziałek (14.11) NBP opublikuje projekcję inflacji.
Adam Glapiński: prognozy wskazują, że dalsze spowolnienie aktywności polskiej gospodarki w kolejnych kwartałach jest pewne
Szef NBP podczas czwartkowej konferencji prasowej poinformował, że „wszystkie prognozy, w tym nasza projekcja wskazują, że dalsze spowolnienie aktywności polskiej gospodarki w kolejnych kwartałach jest pewne i bardzo znaczące”.
CZYTAJ: NBP: Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych
Według Glapińskiego będzie to powodowało „bardzo silne ograniczenie krajowej presji popytowej”. – Będzie oddziaływała bardzo silnie dezinflacyjnie – dodał.
Prezes NBP zaznaczył, że jednocześnie w krótkim okresie „inflacja będzie jeszcze podbijana przez wtórne efekty wzrostu kosztów, kolejne fale tego źródła wzrostu cen”. Zaznaczył, że chodzi głównie o koszty energii, a także sygnalizowane zmiany w tarczy antyinflacyjnej rządu.
– Ta tarcza ulegnie znacznemu ograniczeniu – szacujemy wstępnie, że być może obejmie ok. 50 proc. siły oddziaływania tarczy do tej pory – wskazał.
Prezes NBP: inflacja w 2025 r. powinna wrócić w granice średnioterminowego celu NBP
Inflacja w 2025 r. powinna wrócić w granice średnioterminowego celu NBP – ocenił prezes NBP Adam Glapiński. Jak zastrzegł, w najbliższych miesiącach inflacja może jednak jeszcze wzrosnąć.
Jak mówił Glapiński, przyspieszenie tempa powrotu inflacji do celu wiązałoby się z wysokimi kosztami społecznymi i gospodarczymi, w tym w postaci silnego wzrostu bezrobocia. – Gdybyśmy zbyt szybko chcieli powrócić do celu inflacyjnego, spowodowalibyśmy recesję gospodarczą ze wszystkimi negatywnymi skutkami, w tym z bezrobociem. Trzeba działać rozważnie – oświadczył prezes NBP.
Jego zdaniem pożądany jest stopniowy powrót inflacji do celu średniookresowego. – Chcemy, aby inflacja spadała stopniowo, a nie skokowo – stwierdził.
Podkreślał, że decyzja Rady Polityki Pieniężnej o niezmienianiu poziomu stóp procentowych to nie jest wybór między zapewnieniem stabilności cen, a jego brakiem. – To jest decyzja o tempie powrotu inflacji do celu – zaznaczył Glapiński.
Jak mówił prezes NBP, w najbliższych miesiącach inflacja może jednak jeszcze wzrosnąć, wynika to jednak z szoków surowcowo-energetycznych, dodatkowo pewne podbicie inflacji może nastąpić z powodu zapowiedzianego wycofania części rozwiązań tzw. tarcz antyinflacyjnych. Dodał, że zapowiedziane ograniczenie tarczy antyinflacyjnej obejmie ok. 50 proc. oddziaływania do tej pory.
PAP / RL / opr. AKos
Infografika: Maciej Zieliński
Fot. PAP/Paweł Supernak