Koszykarkom Polskiego Cukru AZS-u UMCS-u Lublin nie udało się w środę (16.11) zapewnić awansu do fazy pucharowej Eurocupu. Akademiczki w czwartej kolejce fazy grupowej przegrały w Atenach z Panathinaikosem 59:67.
Mimo to wciąż mają szansę wyjść z grupy, a kluczowe będą kolejne spotkania – odpowiednio z Crveną Zvezdą Belgrad (7 grudnia) oraz z Ramatem Hasharon (14 grudnia).
Trener Krzysztof Szewczyk w rozmowie z Patrykiem Jakubczakiem stwierdził, że liczy na zwycięstwa w obu spotkaniach.
– Awans jest możliwy. Wszystko jest w naszych rękach. Tak naprawdę przy odrobinie szczęścia jedno zwycięstwo nam wystarczy, ale chcemy dwa mecze wygrać.
Zanim jednak lubelskie koszykarki zagrają kolejne spotkania w Pucharze Europy, czeka ich rywalizacja na ligowych parkietach. Już dziś o 20.00 podejmą MKS Pruszków, a w naszym programie pojawią się relacje z tego spotkania.
PJ
Fot. archiwum