Rada Unii Europejskiej (państwa członkowskie) przyjęła we wtorek uaktualnione zalecenia o podróżach do UE i o łatwiejszym swobodnym przemieszczaniu się w UE podczas pandemii COVID-19. W myśl nowych zaleceń państwa członkowskie nie powinny ograniczać podróży ze względu na zdrowie publiczne.
Rekomendacje nadal zawierają kilka zabezpieczeń na wypadek pogorszenia się sytuacji epidemiologicznej.
CZYTAJ: Ruszyły szczepienia najmłodszych przeciw COVID. Specjaliści: mogą one uratować życie naszych dzieci
W przypadku wjazdu na teren UE z krajów trzecich, jeśli byłoby to niezbędne ze względu na „poważne pogorszenie się sytuacji epidemiologicznej, państwa członkowskie powinny w skoordynowany sposób przywrócić odpowiednie wymogi obowiązujące podróżnych przed wyjazdem” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez Radę UE. Może to być m.in. szczepienie, dowód ozdrowienia lub test. Państwa członkowskie mogą też zastosować dodatkowe środki przy wjeździe, takie jak dodatkowy test czy kwarantanna.
Jeśli w kraju trzecim pojawi się wariant budzący obawy lub zainteresowanie, państwa członkowskie mogą w drodze wyjątku wprowadzić pilne, wspólne tymczasowe ograniczenia podróży lub wymogi wobec podróżnych. Takie ograniczenia powinny wygasać po 21 dniach, chyba że państwa członkowskie postanowią je skrócić lub przedłużyć.
W części dotyczącej swobodnego przemieszczanie się w UE, zalecenia precyzują, że „jeśli państwo członkowskie uzna, że z uwagi na poważne pogorszenie się sytuacji epidemiologicznej należy ograniczyć swobodę przemieszczania się, ograniczenia te powinny polegać jedynie na wymaganiu od podróżnych ważnego unijnego certyfikatu COVID”. Od osób nieposiadających certyfikatu można wymagać testu przed podróżą lub przy wjeździe.
„Aby móc szybko reagować na nowe warianty, utrzymano mechanizm bezpieczeństwa. W takim przypadku państwo członkowskie może wymagać od podróżnych odbycia kwarantanny lub poddania się testowi, nawet jeśli mają oni unijny certyfikat COVID” – podkreśliła Rada UE.
RL / PAP / opr. WM
Fot. pixabay.com