Wykonawcy trzech kolejnych odcinków drogi ekspresowej S19 w województwie lubelskim, mogą już przystąpić do pracy. Aldesa Construcciones Polska i Mota Engil Central Europe podpisały dziś (28.02) w Kraśniku umowy na wykonanie do 2021 roku ponad 40 kilometrów tej trasy.
Dzięki tym umowom za niespełna cztery lata przejazd z Lublina do Kraśnika zajmie kierowcom około pół godziny, czyli dwukrotnie krócej niż obecnie. Do tego czasu ma być bowiem oddany do użytku 42-kilometrowy fragment drogi ekspresowej S19 między tymi miastami.
– Za cztery lata, nasze miasto czeka nowa rzeczywistość – cieszy się burmistrz Kraśnika, Mirosław Włodarczyk. – Kiedyś z tą trasą było jak z duchami: wszyscy o niej mówili, a nikt jej nie widział. A obecnie zaczyna się realizacja „ekspresowki” do Lublina. Zmieni się wszystko. Jest to droga strategiczna dla naszego miasta, nie tylko jeśli chodzi o rozwój gospodarczy czy potencjalnych inwestorów, którzy na pewno się tu teraz pojawią, ale również ze względów funkcjonalnie. Teraz będziemy w zasięgu pół godziny jazdy od dużego miasta.
Od węzła Lublin-Węglin S19 poprowadzona zostanie wzdłuż wschodniej strony obecnej krajowej „dziewiętnastki”, dzięki czemu od wschodu ominie: obie Niedrzwice, Sobieszczany i Wilkołaz. Za Wilkołazem przejdzie na stronę zachodnią drogi krajowej, by w miejscowości Lasy przeciąć ją ponownie, omijając Kraśnik od wschodu w kierunku Lasów Janowskich.
– Następne umowy już wkrótce – obiecuje minister infrastruktury, Andrzej Adamczyk. – Przed trzema miesiącami została podpisana umowa na realizacje inwestycji od Kraśnika do granicy województwa podkarpackiego, a dzisiaj na drogę ekspresową od Lublina do Kraśnika, wraz z obwodnicą tego miasta. A w II kwartale tego roku podpiszemy umowę na realizację drogi ekspresowej od Lasów Janowskich w kierunku Rzeszowa, aż do Sokołowa Małopolskiego.
Odcinek S19 od Sokołowa do Rzeszowa jest już gotowy. Na etapie przygotowań do realizacji jest droga od Rzeszowa do przejścia granicznego w Barwinku.
Jak mówił dziś minister Adamczyk, cała ekspresowa trasa S19 od Białegostoku do Barwinka, będąca polską częścią międzynarodowego szlaku Via Carpatia, ma już zapewnione finansowanie. A to dzięki zwiększeniu rządowych nakładów na drogi szybkiego ruchu. Tą trasą z Litwy na Słowację przejedziemy w 2025 roku.
JB / opr. ToMa
Fot. Jacek Bieniaszkiewicz
CZYTAJ TEŻ: Minister infrastruktury: budowa całej Via Carpatii niezagrożona