Organizacja tegorocznego, 9. Land Art Festiwalu nie jest zagrożona. Dziś (04.03.) odbyło się spotkanie przedstawicieli organizatorów wydarzenia, przedstawicieli Fundacji Latająca Ryba, z Zarządem Województwa Lubelskiego.
W czwartek na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych znany lubelski artysta i prezes Fundacji Latająca Ryba, Jarosław Koziara napisał, że festiwal nie otrzymał dofinansowania. Zatem nie ma szans na to, aby wydarzenie się odbyło.
CZYTAJ TAKŻE: Festiwal Land Art bez dofinansowania od marszałka
Po dzisiejszym spotkaniu rzecznik marszałka Remigiusz Małecki poinformował, że festiwal otrzyma dofinansowanie – Po rozmowach i zapoznaniu się ze stanowiskiem pana Jarosława Koziary i naszą sytuacją finansową, jeżeli chodzi o fundusze na promocję, komunikat jest taki, że dofinansowanie zostanie przyznane. Chociaż w mniejszej wysokości, niż wnioskowali twórcy festiwalu.
Jak dodaje Remigiusz Małecki, wcześniejsze perturbacje nie były w żadnym stopniu związane z niechęcią władz wojewódzkich do finansowania imprezy. – Nie chodzi tu o złą wolę Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego, ale o brak środków. Zastaliśmy budżet po poprzednikach niemalże pusty.
Po wyjściu z gabinetu marszałka województwa Jarosław Koziara poinformował, że 9. Festiwal Land Art się odbędzie. – Wyciągnęliśmy kilka „asów” i na całe szczęście przekonaliśmy marszałka, że jest sens kontynuacji dziesięciu lat naszej prac. Dostaliśmy 60% tego, o co zabiegaliśmy, czyli 60 tysięcy złotych. Dzięki temu jesteśmy w stanie działać. Musimy się jeszcze jakoś postarać, poszukać sponsorów prywatnych, żeby uzupełnić brakująca kwotę, ale jesteśmy w stanie to osiągnąć.
Land Art Festiwal od trzech lat dofinansowywany jest ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Aby jednak otrzymać tę dotację, musi mieć wkład własny. Ten dotychczas pochodził z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Dzięki dzisiejszemu porozumieniu i pomocy sponsorów wkład własny uda się uzbierać.
9. Land Art Festiwal zaplanowano w Janowie Podlaskim i Starych Buczycach w dniach 3-13 lipca.
W powiecie bialskim Land Art Festiwal odbył się już cztery razy. W takich miejscowościach jak: Bubel-Granna, Bubel-Łukowiska czy Stary Bubel artyści z różnych prezentowali swoje instalacje, wkomponowane w nadbużański krajobraz.
Dla mieszkańców tych terenów festiwal ma duże znaczenie. – W ogromnym stopniu przyczyniał się do promocji naszego rejonu, pięknych zakątków Lubelszczyzny. Możemy pójść, coś zobaczyć, spotkać się z różnymi ludźmi, porozmawiać. Organizowane są też zabawy dla dzieci. Bo co innego może u nas na wsi się odbyć? Były tu setki osób. Land Art Festiwal był fantastycznie zorganizowany. Mieliśmy zagranicznych artystów, którzy mieli świetne pomysły. I te pomysły zostawały tutaj, na naszych polach i miedzach przez cały rok, a nawet dłużej. Gdyby to się nie odbyło, byłoby wielką stratą dla naszej okolicy i Podlasia – mówią mieszkańcy tych nadbużańskich wsi.
MaT / JZoń / opr. ToMa
Fot. Jarosław Zoń