Przyjęto program naprawczy szpitala w Międzyrzecu Podlaskim. Plan zakłada likwidację oddziału ginekologiczno-położniczego. Taka decyzja związana jest z trudną sytuacją finansową oddziału, który wygenerował 1,5 mln złotych straty.
Za taką możliwością opowiedziała się rada społeczna szpitala, biorąc udział w głosowaniu, o którego wyniku przeważył zaledwie jeden głos.
– Jednym z proponowanych przez zarząd szpitala rozwiązań jest likwidacja oddziału położniczego, a pozostawienie pionu ginekologicznego. – mówi dyrektor placówki Wiesław Zaniewicz. – Została podjęta decyzja, że wtorek spotkamy się z załogą. Mam propozycję, którą wiele razy ponawiałem, czyli zostawiamy ginekologię, a położnictwo wygaszamy.
Propozycja dyrekcji jest krytykowana przez pracowników oddziału ginekologiczno-położniczego. Słów krytyki nie kryje radna sejmiku wojewódzkiego, doktor Barbara Barszczewska. – Nie mamy intencji, żeby konkurować z wojewódzkimi szpitalami specjalistycznymi, ale poród to nie jest specjalistyka. To coś, co kobieta powinna móc odbyć jak najbliżej domu.
Ostateczną decyzją o losach oddziału ginekologiczno-położniczego podejmie rada powiatu bialskiego.
MaT / opr. ToMa
CZYTAJ TAKŻE: Międzyrzec Podlaski: ważą się losy oddziału ginekologiczno-położniczego
CZYTAJ TAKŻE: Co dalej z porodówką w Międzyrzecu Podlaskim? Grozi jej likwidacja