Sąd Rejonowy w Kraśniku zdecydował o aresztowaniu podejrzanych o pobicie kilku osób metalową rurką. Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na terenie jednej z posesji w gminie Szastarka.
Dwaj młodzi mężczyźni i dwie młode kobiety wracali nocą do domu. Po drodze minęli zaparkowany pojazd. Doszło do wymiany zdań z siedzącymi w samochodzie pasażerami.
Siedzący z aucie 26-latek oraz dwóch nastolatków w wieku 17 i 16 lat ruszyli za grupą. – Podjechali oni na posesję za grupą osób i zaczęli grozić im pozbawieniem życia. Widząc zamkniętą bramę, 26-latek zaczął demolować ogrodzenie metalową rurką. W pewnym momencie uderzył nią w głowę będącego po drugiej stronie 28-latka, który upadł na ziemię. Jak ustaliła policja, w tym czasie 16-latek trzymał w ręku nóż. Następnie agresywny 26-latek zaatakował rurką w głowę drugiego, 21-letniego mężczyznę. Po chwili wszyscy trzej napastnicy kopali i uderzali rękami pokrzywdzonych po ciele. Słysząc to, z posesji wybiegł ojciec 28-latka oraz sąsiad. Ojciec również został uderzony rurką w plecy przez tego samego mężczyznę. Po chwili napastnicy odjechali – informuje młodszy aspirant Paweł Cieliczko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Pobici mężczyźni trafili do szpitala.
17- i 26-latek odpowiedzą za pobicie i spowodowanie obrażeń zagrażających życiu i zdrowiu oraz groźby pozbawienia życia. Sąd Rejonowy w Kraśniku zastosował wobec nich tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy. O losie 16-latka rozstrzygnie sąd rodzinny.
TSpi . opr. ToMa
Fot. KWP Lublin