Trwa usuwanie skutków nawałnicy, która przeszła przez gminę Modliborzyce. Po powodzi mieszkańcy próbują wrócić do normalnego życia, a gmina przygotowuje się do szacowani strat. Do wieczora przy usuwaniu skutków żywiołu pracować będą strażacy i żołnierze WOT.
W tej chwili trwa oczekiwanie na podłączenie prądu do wszystkich gospodarstw. – To kwestia czasu – mówi Mirosław Rzeszutko z Pogotowia Energetycznego z Janowa Lubelskiego. – Już częściowo na linii jest, ale trzeba posprawdzać u odbiorców. Za godzinę czy dwie będzie wszystko działało.
Sanepid bada czy woda z gminnego wodociągu nadaje się do spożycia. – Woda w wodociągu jest – mówi burmistrz Modliborzyc Witold Kowalik. – Pompy pracują. Czekamy na decyzję sanepidu. Myślimy, że woda będzie nadawała się do picia, ale musimy czekać cierpliwie.
Straty w trzech miejscowościach, przez które przeszła nawałnica, czyli Wierzchowiskach Pierwszych i Drugich oraz Pasiece – szacowane są przez burmistrza na co najmniej 3-4 mln zł.
PaSe
Fot. Sebastian Pawlak [ZOBACZ ZDJĘCIA]
CZYTAJ TEŻ:
Jeszcze dziś strażacy zakończą działania przy usuwaniu skutków nawałnicy
Gmina Modliborzyce: trwają prace nad przywróceniem komunikacji
W gminie Modliborzyce wielkie sprzątanie po lokalnej powodzi
Gm. Modliborzyce: straty sięgają kilku milionów złotych