Kilka dni temu Słuchacze zgłosili nam problem braku odpowiedniego oznakowania na dwóch węzłach obwodnicy Lublina. Po naszej interwencji… znaki się pojawiły.
Dziś otrzymaliśmy kolejną prośbę o interwencję, tym razem w sprawie ulicy ks. Jerzego Popiełuszki w Lublinie. Nasz Słuchacz skarży się w mailu na fatalny stan chodników. „Jako mieszkaniec dzielnicy Wieniawa zwracam się z wnioskiem o uprowadzenie porządku na miejskich chodnikach na ulicy ks. Jerzego Popiełuszki na odcinku pomiędzy skrzyżowaniami z ulicami Puławską i generała Sikorskiego (z lewej i z prawej strony). Chodniki po obu stronach są zachwaszczone, widoczne są wysokie zielopuchy sięgające kolan przechodniów, a po jednej ze stron chodnika zalegają gałęzie z pobliskich drzew poniżej 180 cm, choć prawo jasno wskazuje, iż skrajnia nad chodnikiem nie może być mniejsza niż 250 cm, co świadczy o długotrwałych zaniedbaniach władz Lublina w pielęgnacji zieleni.”
Wizja lokalna
– Za każdym razem staramy się słuchać takich sygnałów – mówi Grzegorz Jędrek, biuro prasowe Kancelarii Prezydenta Urzędu Miasta Lublin. – W tej sytuacji udamy się jeszcze dziś na wizję lokalną. Pracownicy biura Miejskiego Architekta Zieleni sprawdzą tę sprawę. Jeśli informacje się potwierdzą, postaramy się to jak najszybciej usunąć i sprawić, by drzewa były docięte na odpowiedniej wysokości.
– Nikt tu nie kosi – mówią mieszkańcy. – Chodnik jest do wymiany, nawet nieprzyjemnie na to patrzeć. Najwyższy czas, aby coś z tym zrobić, bo tędy przejść nie można.
Każdy może zgłaszać problem
– Jeśli będzie problem ze stanem chodnika, sprawa zostanie zgłoszona do Zarządu Dróg i Mostów, który odpowiada za kwestie chodników – dodaje Jędrek. – Mieszkańcy mogą zgłaszać takie sytuacje. Pracownicy Miejskiego Biura Architekta Zieleni są od tego, by na nie reagować. Każdy, kto chce zgłosić, że drzewa utrudniają przejście czy jest problem ze stanem trawnika może się zgłosić do Biura Miejskiego Architekta Zieleni (tel. 81 466 26 80) lub napisać maila ze zdjęciem na adres maz@lublin.eu.
TSpi / opr. KS
Fot. Słuchacz Zdzisław / nadesłane
